Piękne miejsce – sprzyjające kontemplacji. Widok na morze. Kamienne schody i ławki, na których można przysiąść, a także stół zapraszający do rozłożenia na nim wiktuałów. Duże i rozłożyste drzewo, dające cień. Wiklinowy kosz, z którego wychyla się butelka z napojem. Sceneria idealna do tego, aby zorganizować w niej piknik.

Magii posiłków na wolnym powietrzu uległo wielu artystów. Na swoich obrazach uwieczniali je najczęściej impresjoniści – m.in.: Édouard Manet, który w 1863 roku namalował słynne „Śniadanie na trawie” oraz Auguste Renoir – autor powstałego w latach 1880-1881 „Śniadania wioślarzy”. Temat zafascynował również Hannę Pauli, która w 1887 r. stworzyła „Porę śniadania”. Uległ mu również Giuseppe De Nittis, autor namalowanego w 1883 r. „Śniadania w ogrodzie”. Wielu artystów uwieczniło na swoich dziełach sceny pikników. Do tej kategorii zaliczamy m.in. obraz „Wakacje”, namalowany w 1876 r. przez  Jamesa Tissota. Nie sposób pominąć trzech innych dzieł pod tytułem „Piknik”, których autorami są: Eugen Klimsch (1894 r.), George Goodwin Kilburne (ok. 1900 r.) oraz Harald Slott-Møller (1919 r.). Proponujemy przyjrzeć się obrazowi „Piknik w Portofino”, namalowanemu w 1911 r. przez George’a Spencera Watsona. 

Posiłek z widokiem na morze
Autor tego dzieła uchwycił niezwykłą atmosferę posiłku na wolnym powietrzu. Nie ulega wątpliwości, że przebywanie na łonie natury przynosi wiele radości, a zieleń ma uspokajające działania. Do przyrody ciągnie nas szczególne podczas ciepłych miesięcy. Można więc pozazdrościć osobom uwiecznionym na obrazie „Piknik w Portofino”, że scenerię ich posiłku na wolnym powietrzu stanowią nie tylko piękne drzewa, ale i morze, okalające wzgórze. Uwagę przyciąga przedstawiona na pierwszym planie dama, która trzyma w dłoni duży kosz piknikowy. Ubrana jest ona w piękną zieloną suknię i oryginalny kapelusz z czerwonymi dodatkami. Zawartość kosza przysłania biało-niebieska serweta. Wychyla się z niego zakorkowana butelka: być może zawiera ona orzeźwiającą lemoniadę albo lekkie białe wino? Oprócz damy w zielonej sukni na obrazie widzimy jeszcze pięć innych osób: trzy kobiety i dwóch mężczyzn. Uwagę przykuwa również duże drzewo na pierwszym planie, a także błękit morza w tle. Obraz utrzymany jest w kolorystyce zielono-niebieskiej, z dodatkiem beżu i zgaszonego brązu.

O autorze
George Spencer Watson (1869-1934) był angielskim malarzem, pochodzącym z Londynu. Ukończył  Akademię Królewską. Tworzył głównie portrety. Reprezentował nurt późnego romantyzmu, jednak niekiedy malował w stylu włoskiego renesansu. Jego obrazy można oglądać nie tylko w Londynie (m.in. w muzeum Tate Britain), ale także w Bournemouth, Liverpoolu oraz w Plymouth. Dzieła George’a Spencera Watsona znajdują się również w National Gallery of Canada w Ottawie.

Portofino
Na początku XX wieku, czyli w czasach, kiedy autor malował ten obraz, Portofino było niewielką i spokojną rybacką osadą, odwiedzaną przez nielicznych turystów – głównie przez Anglików. Chętnie zaglądali do niej ci, których przyciągała leżąca ok. 25 kilometrów na południowy-wschód Genua, znana z licznych zabytków. W Portofino warty uwagi jest kościół Salita San Giorgio, a także Parco Naturale di Monte di Portofino – park krajobrazowy, do którego zalicza się wzgórze górujące nad miejscowością. Prawdopodobnie na tym wzniesieniu George Spencer Watson umiejscowił scenę swojego obrazu. Dziś ta leżąca w Ligurii miejscowość należy do najbardziej znanych i ekskluzywnych celów turystycznych. Do popularności Portofino przyczynił się m.in. fakt, że od drugiej połowy XX wieku wakacje spędzało tu wiele znanych osób. Miasteczko służy również filmowcom: np. na początku XXI wieku kręcono tu sceny do amerykańskiego telewizyjnego tasiemca „Moda na sukces”.

Autor: George Spencer Watson (1869-1934)

Tytuł: „Piknik w Portofino”

Rok powstania: 1918

Technika: olej na płótnie 

Źródło reprodukcji: Wikimedia Commons



Oskar Wilde mawiał, że tajemnica życia leży w poszukiwaniu piękna. Podążając za jego tokiem myślenia, z przyjemnością oddajemy kawałek internetowej przestrzeni temu, co pełne urody, wykwintne i wyśmienite.

Odczuwając zmęczenie pospiesznym życiem w stylu fast, w którym nie ma miejsca na smakowanie rzeczywistości, proponujemy wszystko, co slow. Sprzeciwiając się powszechnej profanacji smaków, gustów i obyczajów, propagujemy kulturę stołu, bogactwo aromatów, piękne rzeczy oraz miejsca z niepowtarzalnym klimatem. Odrzucając wszystko, co pozbawione wartości, charakteru, stylu i klasy, stawiamy na oryginalność, elegancję, umiar i dobre obyczaje.

Zapraszam do delektowania się pięknem i niespiesznością!

Elżbieta Joanna Żurek
elzbieta@koneserzy.pl

Pliki ciasteczek wykorzystywane są przez wortal Koneserzy.pl w celach statystycznych oraz w celu zapewnienia poprawnego funkcjonowania strony internetowej. W dowolnym momencie, korzystając z ustawień przeglądarki, dostosować możesz poziom wykorzystania plików cookies przez przeglądarkę.