Nic nie zastąpi przyjemności delektowania się wyśmienitą aromatyczną herbatą, podaną w eleganckiej porcelanowej filiżance. W krajach, w których kultura picia tego napoju jest ważnym elementem codzienności, celebruje się każdy etap jego przygotowywania. W trakcie parzenia herbaty można popełnić kilka błędów. O czym powinniśmy więc pamiętać, przyrządzając ten szlachetny napój?
Im lepsza pod względem gatunku herbata, tym smaczniejszy będzie jej napar. Smak napoju nie zależy jednak jedynie od jakości suszu. Liczy się także jakość wody oraz czas i temperatura parzenia herbaty. Koneserzy zwracają także uwagę na urodę przedmiotów służących serwowaniu napoju.
Przechowywanie herbaty
Jakość tego napoju zależy nie tylko od sposobu jego parzenia, ale także przechowywania. Herbata jest wyjątkowo wrażliwym produktem – warto o tym pamiętać, przygotowując miejsce jej składowania. Powinniśmy przechowywać ją w miejscu suchym i chłodnym, do którego nie dochodzi światło słoneczne. Dobrym pojemnikiem na herbatę są szczelnie zamykane blaszane puszki lub szklane pojemniki – ważne, aby nie ulatniał się aromat. Herbata – a szczególnie czarna – przyjmuje inne wonie: przechowując więc produkt w tekturowym pudełku, pamiętajmy, żeby nie leżało ono obok przypraw i innych herbat: ziołowych, owocowych, aromatyzowanych.
Po pierwsze: woda
Wodę o wysokiej zawartości chloru należy gotować ok. 1,5-2 minuty. O ile to możliwe powinniśmy używać do parzenia herbaty wody, którą pijamy codziennie. Okazuje się bowiem, że do takiej wody jesteśmy przyzwyczajeni, a jej smak odbieramy jako neutralny. Bywa, że pijąc poza domem znaną nam herbatę, dochodzimy do wniosku, że jej aromat jest całkiem inny – okazuje się, że przyczyną tego jest właśnie woda użyta do jej parzenia. Jeżeli jesteśmy niezadowoleni z naszej domowej wody, spróbujmy tej butelkowanej, ale możliwie najbardziej neutralnej w smaku. Herbata – szczególnie czarna, smakuje lepiej, kiedy jest mocniejsza oraz wtedy, kiedy zaparzana jest wrzątkiem. Inne gatunki (np. ziołowe, owocowe) możemy bez straty aromatu zalewać wodą trochę chłodniejszą – np. o temperaturze 95-90 stopni C.
Sposób na podawanie
Zaparzając herbatę w porcelanowym czajniczku, pamiętajmy, aby uprzednio opłukać go gorącą wodą – dzięki temu zabiegowi naczynie zostanie ogrzane, a napój będzie smaczniejszy. Można w trakcie serwowania próbować przykrywać czajniczek bawełnianą lub lnianą „kołderką”, utrzymującą ciepło napoju. Herbata musi odpowiednio „naciągnąć” – czarna zazwyczaj ok. 4 minut. Przygotowując napój, który ma działać uspokajająco i odprężająco, przeznaczmy na to ok. 5 minut. Herbata pobudzająca powinna być mocniejsza: użyjmy więc więcej suszu; na parzenie wystarczą ok. 2-3 minuty. Ważny jest także sposób podania napoju: mawia się, że herbata najlepiej smakuje w eleganckich porcelanowych filiżankach. Zwróćmy także uwagę na urodę innych naczyń, które towarzyszą przygotowywaniu i piciu herbaty: czajniczka, cukierniczki, dzbanka do mleka, talerzyka na plasterki cytryny.