Hiszpanie mają gazpacho, Hindusi – rajtę, Bułgarzy – tarator, a my – chłodnik. Ta podawana na zimno zupa przywędrowała do nas z Litwy. Pięknie się prezentuje (koneserzy zwracają uwagę na jej żywe barwy), pobudza apetyt, przynosi orzeźwienie, a także dostarcza wielu witamin i przeciwutleniaczy. Chłodnik – zdrowa zupa pełna smaku.

Po zimne zupy chętnie sięgają mieszkańcy tych krajów, w których wiosną i latem jest bardzo gorąco. Najpopularniejszą potrawą tego typu jest hiszpańskie gazpacho, przyrządzane z przetartych pomidorów, rozdrobnionej papryki i cebuli, czosnku i oliwy. Ta aromatyczna zupa, którą zazwyczaj serwuje się z grzankami, to witaminowa bomba. W Indiach jada się rajtę – potrawę przyrządzaną na bazie jogurtu, do którego dodaje się przyprawy (m.in. chili i miętę) i rozdrobnione warzywa (np. ogórki). Taka zupa doskonale orzeźwia, a dzięki przyprawom wspomaga trawienie. Bułgarzy dumni są ze swojego chłodnika, jakim jest tarator. Podstawę dania stanowi jogurt. Dodaje się do niego tarte ogórki, oliwę, koperek i czosnek. Składnikiem bułgarskiego chłodnika są też rozdrobnione orzechy włoskie. Tarator to bardzo zdrowa potrawa.

Po zupy serwowane na zimno chętnie sięgamy również w Polsce: wiosną i latem, kiedy doskwiera nam upał i nie mamy ochoty na dania wysokokaloryczne czy rozgrzewające. Młode warzywa, które kuszą nas w każdym sklepie, są świetnym i bardzo zdrowym składnikiem chłodnych potraw. Unikajmy jednak tych jarzyn, które mogą zawierać niezdrowe pestycydy (zwróćmy uwagę, że warzywa poprawiane chemicznie są zazwyczaj wyjątkowo dorodne i mają intensywne kolory). Obok klasycznego chłodnika litewskiego (przyrządzanego z botwinki) istnieje wiele innych receptur i wariacji tej lubianej potrawy. Pewne składniki bywają jednak niezmienne: właśnie o nich piszemy w naszym zestawieniu.

Kefir, jogurt, maślanka, zsiadłe mleko
Podstawowy składnik chłodnika, czyli kefir, jogurt, maślanka lub zsiadłe mleko, dostarcza organizmowi sporo wapnia. Wymienione produkty są smaczne i bardzo zdrowe, a poza tym dietetyczne. Dobrze wpływają na żołądek: odpowiednio przyrządzony chłodnik polecamy więc osobom będącym na diecie. Dla poprawienia smaku niektórzy dodają do zupy jeszcze śmietanę – wszystko zależy od upodobań oraz od tego, czy skrupulatnie liczymy kalorie, czy nie.

Buraki
Żywego koloru nadają chłodnikowi buraki. Zawierają one sporo kwasu foliowego (polecanego przyszłym mamom), witaminę C oraz dużo pierwiastków: m.in. żelazo, magnez, wapń, potas, sód. Najwięcej potrzebnych organizmowi składników posiadają buraki surowe oraz gotowane w zupie lub przyrządzane w łupinach. Najzdrowszy jest sok z surowych buraków, który również możemy dodać do chłodnika.

Ogórki
Te zielone warzywa – choć nie obfitują w witaminy – wspomagają dietę odchudzającą. Ogórki usuwają nadmiar wody z organizmu – pomagają więc w walce z nadwagą. Warto więc włączyć je do diety odchudzającej – w lecie można urozmaicić ją lekkim chłodnikiem. Ogórki usprawniają również pracę dróg moczowych i nerek. Najzdrowsze są kiszone, ponieważ posiadają dużo witaminy C. W chłodniku znaleźć się mogą zarówno ogórki świeże, jak i małosolne i kiszone.

Rzodkiewki
Są bardzo lubianym dodatkiem do potraw w miesiącach letnich. Rzodkiewki działają antybakteryjnie i wzmacniają organizm. Zawarte w nich olejki eteryczne (dzięki którym mają one tak charakterystyczny smak) zapobiegają wzdęciom. Rzodkiewki poprawiają trawienie, a także pobudzają apetyt. W chłodniku nie powinno więc ich zabraknąć.

Koperek
Ten zielony składnik chłodnika zawiera sporo witaminy C (która wzmacnia odporność), ma właściwości moczopędne, przyspiesza trawienie, zapobiega niestrawnościom i wzdęciom. A poza tym – co ważne – pobudza apetyt. Koperek ładnie pachnie oraz pięknie się prezentuje w każdej zupie – a szczególnie w kolorowym chłodniku.

Szczypiorek
Świeże zielone gałązki zawierają witaminę A, C, E i K, kwas foliowy, a także wiele soli mineralnych, m.in.: potas, wapń, magnez, fosfor i sól. Szczypiorek jest więc elementem, który warto włączyć do jadłospisu. Podobnie jak koperek pobudza apetyt, a także nadaje charakteru mało wyrazistym w smaku potrawom. Odrobina szczypiorku w chłodniku podkreśla aromat świeżych warzyw.

Oskar Wilde mawiał, że tajemnica życia leży w poszukiwaniu piękna. Podążając za jego tokiem myślenia, z przyjemnością oddajemy kawałek internetowej przestrzeni temu, co pełne urody, wykwintne i wyśmienite.

Odczuwając zmęczenie pospiesznym życiem w stylu fast, w którym nie ma miejsca na smakowanie rzeczywistości, proponujemy wszystko, co slow. Sprzeciwiając się powszechnej profanacji smaków, gustów i obyczajów, propagujemy kulturę stołu, bogactwo aromatów, piękne rzeczy oraz miejsca z niepowtarzalnym klimatem. Odrzucając wszystko, co pozbawione wartości, charakteru, stylu i klasy, stawiamy na oryginalność, elegancję, umiar i dobre obyczaje.

Zapraszam do delektowania się pięknem i niespiesznością!

Elżbieta Joanna Żurek
elzbieta@koneserzy.pl

Pliki ciasteczek wykorzystywane są przez wortal Koneserzy.pl w celach statystycznych oraz w celu zapewnienia poprawnego funkcjonowania strony internetowej. W dowolnym momencie, korzystając z ustawień przeglądarki, dostosować możesz poziom wykorzystania plików cookies przez przeglądarkę.