Ostrygi to smakołyk niezwykle ceniony przez koneserów. Należą do tych artykułów spożywczych, o których mawia się, że są afrodyzjakami. Ich jedzenie może sprawiać kłopoty (m.in. dlatego, że nie są codzienną potrawą w naszym kraju). Wszystko jest jednak kwestią wprawy. Jak jeść ostrygi? Jak się je podaje?

Ostrygi to smakołyk, który jest niezwykle ceniony przez koneserów. Wielu uważa, że są afrodyzjakami – i to najskuteczniejszymi! Spożywanie ostryg, które nie są przecież w Polsce codzienną potrawą, może sprawić niedoświadczonym smakoszom kłopoty.
Jedzenie wszelkich nietypowych artykułów spożywczych to zazwyczaj kwestia wprawy – zachęcamy więc do zmierzenia się z ostrygami.

Sposób podawania
Ostrygi podaje się zazwyczaj w otwartych muszlach, na półmiskach z lodem. Towarzyszą im najczęściej ćwiartki cytryny oraz pieczywo i masło. To sposób serwowania wywodzący się z tradycji śródziemnomorskiej – wydaje się, że najlepiej pasuje do specyfiki tego smakołyku.

Sposób jedzenia
Istnieją dwa sposoby jedzenia ostryg. Pierwszy – wymaga wprawy, ale w praktyce lepiej się sprawdza. Otóż po przełożeniu ostrygi z półmiska na własny talerz (robimy to palcami) oddzielamy zawartość od muszli (przy pomocy widelca do ostryg), skrapiamy (o ile lubimy) sokiem z cytryny, podnosimy muszlę do ust i delikatnie wysysamy całość. Pamiętajmy przy tym, aby wystrzegać się niepożądanych i nieeleganckich dźwięków.

Druga metoda
Drugi sposób polecamy osobom o mniejszym doświadczeniu w jedzeniu ostryg. Jest łatwiejszy, choć zdradza brak obycia z tym smakołykiem. Podobnie jak w przypadku pierwszej metody najpierw oddzielamy ostrygę od muszli, następnie podnosimy całość do ust i zjadamy zawartość z pomocą widelca. Dopiero potem wypijamy wprost z muszli pozostały płyn.

Oskar Wilde mawiał, że tajemnica życia leży w poszukiwaniu piękna. Podążając za jego tokiem myślenia, z przyjemnością oddajemy kawałek internetowej przestrzeni temu, co pełne urody, wykwintne i wyśmienite.

Odczuwając zmęczenie pospiesznym życiem w stylu fast, w którym nie ma miejsca na smakowanie rzeczywistości, proponujemy wszystko, co slow. Sprzeciwiając się powszechnej profanacji smaków, gustów i obyczajów, propagujemy kulturę stołu, bogactwo aromatów, piękne rzeczy oraz miejsca z niepowtarzalnym klimatem. Odrzucając wszystko, co pozbawione wartości, charakteru, stylu i klasy, stawiamy na oryginalność, elegancję, umiar i dobre obyczaje.

Zapraszam do delektowania się pięknem i niespiesznością!

Elżbieta Joanna Żurek
elzbieta@koneserzy.pl

Pliki ciasteczek wykorzystywane są przez wortal Koneserzy.pl w celach statystycznych oraz w celu zapewnienia poprawnego funkcjonowania strony internetowej. W dowolnym momencie, korzystając z ustawień przeglądarki, dostosować możesz poziom wykorzystania plików cookies przez przeglądarkę.