Hugh Johnson, angielski znawca i autor wielu bestsellerów o winie mawiał, że osoby pijące ten szlachetny trunek dobrze wyglądają, są inteligentne, zdrowe i seksowne. W doborowym towarzystwie koneserów wina znajdują się tak znane osobistości, jak: Owidiusz, Hipokrates, Johann Wolfgang Goethe, Alexander Dumas, Wiktor Hugo, Benjamin Franklin.
Zdaniem Martina Luthera Kinga piwo jest wytworem ludzi, zaś wino elementem stworzonym przez Boga – jeżeli uznamy ten pogląd, nie dziwmy się, że najszlachetniejszy z trunków wzbudza od wieków tyle emocji. Wiele znanych osób nie tylko znalazło się w gronie wielbicieli wina, ale także chętnie zabierało głos na jego temat – niektóre z ich opinii przeszły do historii. Przez wieki koneserzy win, którzy celnie operowali słowem, poszukiwali definicji swojej fascynacji tym niezwykłym napojem. Jakie cytaty o winie przeszły do historii?
Tajemnica szlachetnego trunku
Wolter – jak na literata i filozofa przystało – twierdził, że wino jest słowikiem wśród trunków. Robert Louis Stevenson, pisarz, poeta i podróżnik, przyrównywał je do poezji.... w butelkach. Galileusz określał filozoficznie napój mianem „światła zatrzymanego przez wodę”, zaś Wiktor Hugo, odwołując się do stwórcy, twierdził: „Bóg podarował nam tylko wodę, ale to człowiek stworzył wino”. Znany koneser mocnych trunków Ernest Hemingway (rozmiłowany głównie w dobrych gatunkach whisky) w nieskomplikowany sposób wyrażał swoje potrzeby. Mawiał bowiem: „Wszystko, czego oczekuję od wina, to aby się nim cieszyć”.
Dlaczego warto pijać wino
Koneserzy o znanych nazwiskach zwracali uwagę przeze wszystkim na stany i uczucia, jakie wywołuje ten niezwykły napój. Horacy mawiał, że wino „oświetla zacienione zakamarki duszy” i czyni cuda, uwalniając „utrudzone serca z nieznośnych ciężarów”. Goethe powiedział: „ Wino raduje serce człowieka, a radość jest matką wszelkich zalet i cnót”. Owidiusz twierdził, że trunek rozgrzewa krew, nadaje blasku oczom, a serca otwiera na miłość – ostrzegał jednak przed pijaniem go w nadmiernych ilościach. Hipokrates traktował wino jak lekarstwo, mówiąc, że „jest doskonale użyteczne i wskazane dla bolejącego; używane w rozsądnych dawkach pomaga zachować zdrowie”. Baron Phillippe de Rothschild, producent win pochodzący ze słynnej rodziny bankowców, wskazywał na entuzjazm wywoływany spożywaniem wina i dodawał: „Cokolwiek robisz z entuzjazmem, kończy się najczęściej sukcesem”.
Nauczyciel smaku
Alexander Dumas uznawał wino za „duchową część” spożywanych przez siebie posiłków, dodając, że „mięsiwa to zaledwie ich materialna strona”. Paul Claudel, jak na pisarza przystało, kwieciście wyrażał się o tym trunku, twierdząc, że wino to „nauczyciel smaku, wyzwoliciel duszy i światło inteligencji”. O aromacie napoju wypowiadało się wiele osób – wyjątkowy pogląd w tej kwestii prezentował słynny biolog i chemik Ludwik Pasteur, którego zdaniem bywa on „jak subtelna poezja”.
Wino napojem towarzyskim
Prezydent Stanów Zjednoczonych Benjamin Franklin uważał, że wino „czyni codzienne życie lżejszym, mniej wymagającym, pozbawia je napięć i uzbraja w tolerancję”. Inni znani koneserzy tego szlachetnego trunku wskazywali, że świetnie sprawdza się on przy wszelkich okazjach towarzyskich. Już Homer mawiał, że „wino to cudotwórca, bowiem rozwiązuje języki i uwalnia niezwykłe historie”. Owidiusz zaś twierdził, że „tam gdzie nie braknie wina, tam smutki i troski nie trafiają”.
Koneserzy wina
- Szczegóły
- Kategoria: Kultura wina