Należy do najciekawszych miast Europy – nie tylko pod względem historii i architektury, ale także atmosfery. Kojarzy się z barwnym karnawałem, który świetnie się komponuje z jego scenerią. Wenecję warto jednak odwiedzić nie tylko w tym czasie: zachwyca również w miesiącach, kiedy rzadziej zaglądają do niej turyści.

Wszystkich mających zamiar wybrać się do Wenecji uprzedzamy jednak, że w tym mieście właściwie nie ma takiego czasu, kiedy byłoby w nim niewielu gości: tłumy odwiedzających to codzienność zarówno w sezonie wakacyjnym i w karnawale, jak i w miesiącach mniej atrakcyjnych turystycznie (np. w marcu czy listopadzie). Nie należy się temu dziwić: miasto zachwyca architekturą i historią. Jest celem nie tylko Europejczyków, którzy już je nieźle znają (i uwielbiają), ale także wycieczkowiczów z Azji, odkrywających Włochy. Dla tych pierwszych jest najczęściej miejscem krótkich, kilkudniowych wyjazdów (głównie weekendowych) – druga grupa wpada tu albo przejazdem, albo na zakupy w markowych sklepach (których w tym niewielkim mieście jest wiele).

Do Wenecji zaglądamy zimą, która jest tu bardziej deszczowa niż śnieżna. Podziwiamy zabytki, spacerujemy urokliwymi uliczkami nad kanałami. Siąpiący deszcz nie przeszkadza nam w zwiedzaniu: można nawet powiedzieć, że dodaje miastu swoistego, nostalgicznego klimatu. W Wenecji panuje wszechobecny duch karnawału (przypuszczamy, że tak jest cały rok). Widać to m.in. na wystawach sklepów, które kuszą maskami i gadżetami: niektóre z nich to zwyczajne niedrogie pamiątki, inne – ręcznie wykonane egzemplarze – zachwycają starannością. Zachęcamy do obejrzenia wykonanych przez nas zdjęć oraz zapraszamy za ich pośrednictwem na spacer po Wenecji.

Tekst oraz fotografie: Elżbieta Żurek

Oskar Wilde mawiał, że tajemnica życia leży w poszukiwaniu piękna. Podążając za jego tokiem myślenia, z przyjemnością oddajemy kawałek internetowej przestrzeni temu, co pełne urody, wykwintne i wyśmienite.

Odczuwając zmęczenie pospiesznym życiem w stylu fast, w którym nie ma miejsca na smakowanie rzeczywistości, proponujemy wszystko, co slow. Sprzeciwiając się powszechnej profanacji smaków, gustów i obyczajów, propagujemy kulturę stołu, bogactwo aromatów, piękne rzeczy oraz miejsca z niepowtarzalnym klimatem. Odrzucając wszystko, co pozbawione wartości, charakteru, stylu i klasy, stawiamy na oryginalność, elegancję, umiar i dobre obyczaje.

Zapraszam do delektowania się pięknem i niespiesznością!

Elżbieta Joanna Żurek
elzbieta@koneserzy.pl

Pliki ciasteczek wykorzystywane są przez wortal Koneserzy.pl w celach statystycznych oraz w celu zapewnienia poprawnego funkcjonowania strony internetowej. W dowolnym momencie, korzystając z ustawień przeglądarki, dostosować możesz poziom wykorzystania plików cookies przez przeglądarkę.