Coco Chanel wyrażała się o niej niepochlebnie, twierdząc, że niekorzystnie zmienia proporcje sylwetki. Pierwsza spódniczka mini uszyta została ok. 1958 r. Początkowo uważana była za ekstrawagancję. Nosiły ją wyjątkowo odważne młode kobiety. Kiedy w 1964 r. pojawiła się na okładce magazynu „Vogue”, potwierdziła swoją pozycję w świecie mody.
Spódniczka mini zawdzięcza swoją karierę angielskiej projektantce Mary Quant, która pod koniec lat pięćdziesiątych XX wieku rozpoczęła jej sprzedaż w swoim londyńskim butiku. Projekt pierwszej krótkiej kreacji przypisuje się także francuskiemu kreatorowi André Courrèges, który zaczął lansować ten styl odzieży w swojej ojczyźnie w tym samym czasie, w jakim czyniła to na Wyspach Brytyjskich Mary Quant. Do lat sześćdziesiątych XX wieku kobiety nosiły dłuższe suknie i spódnice, choć pierwsze istotne zmiany miały miejsce w latach dwudziestych, kiedy damską garderobę śmiało skrócono do kolan. Powiało wówczas nowoczesnością, a odzie – również za sprawą zrzucenia gorsetu – stała się wygodniejsza. W tamtych latach najwięksi rewolucjoniści mody (w tym słynna Chanel) zapewne nie spodziewali się, że skłonność do skracania długości pójdzie aż tak daleko i sięgnie połowy uda.
Odważna projektantka
Mary Quant (ur. w 1934 r.), zanim została projektantką mody, studiowała rysunek. Szybko jednak porzuciła marzenia o malarstwie i w 1955 r. otworzyła przy Kings Road w Londynie swój pierwszy butik „Bazaar”. Zaskoczyła w nim nie tylko spódniczką mini, ale także – już w latach sześćdziesiątych – krótkimi szortami (zwanymi „hot pants”) i nieprzemakalnym płaszczem. Mary Quant zawdzięczamy także wodoodporny tusz do rzęs. W 1961 r. otworzyła w Londynie drugi butik, a w 1965 r. zaczęła eksportować odzież za ocean. Projektowane przez nią ubiory trafiły do masowej produkcji i stały się dostępne dla mniej zamożnych klientek. Od początku swojej kariery Quant zaznaczała bowiem, że odzież w jej butikach powinna być w zasięgu każdej kobiety.
Chłopięca sylwetka
Niewiele osób wie, że szukając nazwy dla zaprojektowanej przez siebie krótkiej spódniczki, Mary Quant wykorzystała ulubioną markę samochodu – Mini, który był jedną z ikon szalonych lat sześćdziesiątych. Angielska projektantka lansowała niemal chłopięcą sylwetkę, a modelki pokazujące jej stroje nosiły charakterystyczne krótkie fryzury, nawiązujące do stylu lat dwudziestych XX wieku. Tak nowoczesne jak na owe czasy podejście do ubioru wzbudzało kontrowersje do tego stopnia, że niektóre brytyjskie szkoły nie pozwalały uczennicom nosić garderoby o długości mini. Przez lata publicznie debatowano, ile centymetrów nad kolanem powinny kończyć się spódniczki, aby nie obrażać moralności.
Ikony mini
Jedną z bardziej znanych modelek, które genialnie wpisywały się w styl lansowany przez Mary Quant, była Lesley Hornby, znana pod pseudonimem Twiggy. Krótkowłosa szczupła blondynka o niemal chłopięcej sylwetce i wyrazistych błękitnych oczach świetnie wyglądała w nieskomplikowanie skrojonych sukienkach, spódnicach i krótkich szortach. Do wzmocnienia pozycji mody mini na świecie przyczyniła się także Jackie Kennedy. Oprócz krótkich spódniczek i sukienek nosiła także płaszczyki tej samej długości, zakładając do nich niewielkie płaskie kapelusiki, zwane przez niektórych pastylkami. Moda mini wymagała nie tylko dopasowania reszty garderoby (także butów) do tego stylu, ale także innego ważnego elementu. Otóż krótkie kreacje położyły kres pasom i pończochom, które zastąpiono elastycznymi rajstopami. Ich produkcję rozpoczęto we Francji ok. 1958 r., lecz dopiero moda mini przyczyniła się do popularności tej wygodnej i niezastąpionej części damskiej garderoby.
Mini po latach
W latach siedemdziesiątych XX wieku – jakby na przekór modnym w poprzedniej dekadzie krótkim kreacjom – zaczęto lansować styl maksi. Długie i powłóczyste szaty do kostek, spódnice w stylu indiańskim, z falbanami oraz z wielokolorowych klinów (które w Polsce nazywano „bananówami”) skutecznie wyparły odzież mini. Moda lubi jednak powracać: tak stało się w latach osiemdziesiątych XX wieku, kiedy po raz kolejny skrócono damską garderobę. Spódniczkom tego okresu nie towarzyszyły jednak – jak w latach sześćdziesiątych – krótkie i wąskie żakieciki oraz ciasne bluzeczki, lecz szerokie marynarki o wywatowanych ramionach, długie koszule i luźne t-shirty. Szczęśliwie w latach dziewięćdziesiątych (kiedy do łask powróciły także krótkie spodenki typu hot pants) pozostawiono kobietom wybór – podobnie, jak ma to miejsce współcześnie. Wydaje się jednak, że spódniczka mini ma już za sobą lata największej popularności.
Mini i moda lat sześćdziesiątych
- Szczegóły
- Kategoria: Szczypta elegancji