Swoją urodą biją na głowę wiele innych owoców. Podobnie jest w kwestii aromatu: ich smak i zapach są wyjątkowe. Mają oryginalne pochodzenie. Zawierają wiele cennych składników: warto po nie sięgać zarówno dla zdrowia, jak i dla urody. Przedstawiamy fakty i ciekawostki, jakie powinni poznać koneserzy tych zwiastujących przyjście lata owoców.

Truskawki należą do wyjątkowo lubianych owoców. Okazuje się, że są bardzo zdrowe – dobrze więc, że tak chętnie po nie sięgamy. Choć trudno zliczyć, ile istnieje odmian truskawek, jednak przyjmuje się, że jest ich ponad dwa tysiące – wśród nich nie tylko czerwone, ale i białe. Ponieważ te smaczne i piękne owoce mają bardzo ciekawe pochodzenie i niebanalną historię, więc można nawet nazywać je królewskimi. Zafascynowały i malarzy, i poetów. Znalazły zastosowanie w medycynie ludowej. Ich właściwości wykorzystuje się w kosmetyce. Polecamy lekturze zebrane przez nas fakty i ciekawostki o truskawkach.

Królewskie pochodzenie
Zagłębiając się w historię truskawek można się dowiedzieć, że są one krzyżówką dwóch gatunków poziomek: wirginijskiej i chilijskiej. Stąd należy tłumaczyć ich podobieństwo do tych równie pięknych i smacznych, choć bardziej filigranowych owoców. Skrzyżowania dokonano na początku XVIII wieku w Wersalu – na dworze Ludwika XIV, który uwielbiał poziomki. Król był zachwycony efektem eksperymentów swojego ogrodnika, więc od razu rozkochał się w truskawkach. Można powiedzieć, że te smakowite owoce mają królewskie pochodzenie.

Dworskie smakołyki
Truskawki na początku były wyjątkowo rzadkimi owocami – gościły więc jedynie na stołach możnych i majętnych. Uznawano je jednak za wyjątkowo wykwintne i traktowano jak rarytas. Były bardzo drogie, w co obecnie (kiedy są tak powszechne) trudno uwierzyć. W połowie XIX wieku zaczęły robić karierę i zagościły na stołach mieszczan, choć początkowo używano ich oszczędnie, zdobiąc nimi np. jedynie desery czy torty.

Afrodyzjak w kształcie serca
W dawnych czasach truskawki traktowano jak afrodyzjaki. Być może powodem tego był ich intensywnie czerwony kolor, a może niezwykły kształt serca. Podczas spotkań we dwoje podawano je więc w całości, w towarzystwie białego wina albo szampana, czekolady lub śmietany. Truskawki bez wątpienia zasłużyły na to, aby ich patronką została Wenus – grecka bogini miłości.

Witaminy i mikroelementy
Natura nie poskąpiła truskawkom wartości odżywczych. Zawierają one sporo witaminy C (ok. 60 mg na 100 g owoców) oraz witamin z grupy B. Znajdziemy w nich żelazo (zapobiegające anemii), fosfor (niezbędny do prawidłowego funkcjonowania układu nerwowego) i wapń (wzmacniający kości i zęby). Poza tym mają niewiele kalorii (jedynie 28 kcal na 100 g) – bez obaw mogą więc zajadać się nimi osoby na diecie odchudzającej.

Na zdrowie
Po truskawki powinni sięgać nie tylko ludzie z nadwagą (te owoce przyspieszają przemianę materii), ale także cierpiący na choroby nerek (mają one działanie moczopędne), borykający się z reumatyzmem oraz ze schorzeniami wątroby i woreczka żółciowego. Warto również włączyć je do diety osób chcących obniżyć poziom cholesterolu i wyregulować ciśnienie tętnicze. Truskawki mogą bez obaw jeść  ludzie zmagający się z cukrzycą.

W medycynie ludowej
Tymi owocami zainteresowała się medycyna ludowa. Napary przyrządzane z kwiatów i liści truskawek proponowano osobom przeziębionym, niedomagającym i anemicznym. Podawano je również cierpiącym na szkorbut. Sok z owoców polecano na różne problemy skórne – np. na egzemy. Liście przykładano do ran, które dzięki takim zabiegom miały szybciej się goić.

Fascynacja malarzy
Te niezwykle urodziwe owoce zainteresowały artystów. W XVIII i XIX wieku często pojawiały się na obrazach przedstawiających martwe natury, których autorami byli m.in.: Vincent Clare, Johan Laurentz Jensen i Jean-Baptiste-Siméon Chardin. Najsłynniejszym dziełem z nimi w roli głównej jest martwa natura „Truskawki”, namalowana ok. 1905 r. przez Augusta Renoira. Obraz, na  którym tym owocom towarzyszy cytryna, oglądać można w Musée de l'Orangerie w Paryżu. Dodajmy, że ten wspaniały artysta nie raz sięgał w swojej twórczości po motyw truskawek.

W poezji
Te niezwykłe owoce zagościły również w poezji. Najsłynniejszym przykładem jest tekst piosenki „Truskawki w Milanówku”, napisany przez Wojciecha Młynarskiego. Utwór, do którego muzykę skomponował Jerzy Derfel, wykonywały m.in. Hanna Banaszak i Agnieszka Kotulanka. W tym tekście truskawki są nostalgicznym symbolem elegancji i czasów minionych. A oto jego fragment: „Truskawki w Milanówku na talerzykach Rosenthala przysiadły od hołoty z dala wśród śmietankowej mgły. […] Truskawki w Milanówku, na widelczyku srebrnym drżące, o cichym zmierzchu sprzyjające związkowi dusz i ciał.[…] Truskawki w Milanówku, martwa natura, żywy dowód, ze jeszcze wciąż istnieje powód, by podwieczorki jeść.”

Dla urody
Jedzenie truskawek poprawia stan włosów i skóry. Jednak nieocenione są również wtedy, kiedy stosuje się je zewnętrznie, ponieważ mają działanie odżywcze, ściągające oraz bakteriobójcze. Maseczkę z rozgniecionych truskawek z dodatkiem oleju sojowego poleca się osobom o cerze zmęczonej i potrzebującej nawilżenia. Taki kosmetyk ma również działanie przeciwzmarszczkowe. Jeżeli do papki z owoców dodamy jogurt naturalny i odrobinę soku z cytryny, to przygotujemy maseczkę o działaniu rozświetlającym.

Przed podaniem na stół
Truskawki są niezwykle delikatnymi owocami. Nie lubią, kiedy długo się je przechowuje. Nawet trzymane w lodówce szybko tracą swój niezwykły aromat. Trzeba wykazać się delikatnością podczas ich przyrządzania: łatwo nasiąkają wodą, więc nie należy ich w niej moczyć. Najlepiej myć je pod bieżącą wodą – wraz z szypułkami (które odrywamy na samym końcu).

Na słodko i na wytrawnie
Truskawki zachowują najwięcej wartości odżywczych wtedy, kiedy podaje się je w nieprzetworzonej formie – czyli na surowo. Te smaczne owoce zazwyczaj serwujemy na słodko, traktując jako deser. Warto jednak przełamywać stereotypy i próbować zestawiać je z wytrawnymi elementami – między innymi z serem, zielonymi warzywami liściastymi oraz z wyrazistymi przyprawami. Propozycje przyrządzania truskawek w niebanalny sposób podajemy w artykule Truskawki – na słodko czy na wytrawnie?

Oskar Wilde mawiał, że tajemnica życia leży w poszukiwaniu piękna. Podążając za jego tokiem myślenia, z przyjemnością oddajemy kawałek internetowej przestrzeni temu, co pełne urody, wykwintne i wyśmienite.

Odczuwając zmęczenie pospiesznym życiem w stylu fast, w którym nie ma miejsca na smakowanie rzeczywistości, proponujemy wszystko, co slow. Sprzeciwiając się powszechnej profanacji smaków, gustów i obyczajów, propagujemy kulturę stołu, bogactwo aromatów, piękne rzeczy oraz miejsca z niepowtarzalnym klimatem. Odrzucając wszystko, co pozbawione wartości, charakteru, stylu i klasy, stawiamy na oryginalność, elegancję, umiar i dobre obyczaje.

Zapraszam do delektowania się pięknem i niespiesznością!

Elżbieta Joanna Żurek
elzbieta@koneserzy.pl

Pliki ciasteczek wykorzystywane są przez wortal Koneserzy.pl w celach statystycznych oraz w celu zapewnienia poprawnego funkcjonowania strony internetowej. W dowolnym momencie, korzystając z ustawień przeglądarki, dostosować możesz poziom wykorzystania plików cookies przez przeglądarkę.