Ta pora roku często pokazuje swoje złe strony: chłód, brak słońca, deszcz. Nieprzyjemna aura ma wpływ na nastrój: wiele osób odczuwa przygnębienie oraz brak ochoty do działania. Zwolennicy szybkiego tempa lata z niechęcią przyjmują jesienne spowolnienie. Chłodniejsza pora roku to jednak świetny czas na to, aby czerpać radość z życia w stylu „slow”.

W zestawieniu z energetycznym latem jesień to pora roku, która sprzyja wyciszeniu i spowolnieniu. Osobom pragnącym zwolnić tempo życia, polecamy właśnie spokojne miesiące roku – nadają się one do tego, aby przyjrzeć się swoim przyzwyczajeniom i zmienić styl życia. Warto zacząć od drobnych elementów – szczególnie, jeżeli doskwiera nam ciągły pośpiech (i związany z tym brak czasu dla siebie), nadmiar bodźców oraz hałas.

Siedem reguł
W artykule „Slow life, slow food, slow fashion… Sztuka powolności” opisaliśmy siedem reguł życia zgodnego z filozofią „slow”, które brzmią następująco: nie spiesz się, skup uwagę, poczuj i zasmakuj, delektuj się, postaw na jakość, bądź dokładna(-y), spełniaj się. Która z wymienionych zasad sprawdzi się jesienią? Porzucenie pośpiechu i skupienie uwagi można praktykować zawsze – podobnie, jak dokładność, postawienie na jakość oraz spełnianie się. Wydaje się, że jesień jest najodpowiedniejszą porą roku na to, aby spełnić trzecią oraz czwartą regułę, dotyczącą poczucia i zasmakowania oraz delektowania się: w tym celu można sięgnąć po bogactwo smaków, zapachów i kolorów, które oferuje ta pora roku. Warto również skorzystać z czasu, jaki mamy do dyspozycji: spokojne wieczory w domu – w gronie rodziny i znajomych albo w samotności – sprzyjają wyciszeniu i refleksji. Jak zwolnić tempo i delektować się jesienią? Polecamy uwadze nasze propozycje.

Dziesięć sposobów na zwolnienie tempa i delektowanie się jesienią

1. Sięgaj po ulubione smaki. Jesienią warto porozpieszczać zmysł smaku – ta powolna i chłodna pora roku sprzyja delektowaniu się pysznymi napojami i potrawami. Jeżeli nie masz czasu lub ochoty na to, aby zajmować się gotowaniem, spędzaj popołudnia i wieczory przy kubku ulubionego rozgrzewającego napoju. Polecamy herbatę (z dziką różą, cytryną, miodem, imbirem), gorącą czekoladę (ze szczyptą cynamonu lub chili) albo grzane wino (z goździkami i skórką pomarańczową).

2. Rozpieszczaj zmysł powonienia. W domu otocz się pięknymi zapachami. Wieczorami zapalaj świece i lampy o tzw. słodkich i ciepłych woniach. Polecamy szczególnie zapach wanilii, owoców cytrusowych, cynamonu. Świetnie sprawdzą się również nuty leśne (np. woń sosny) i tzw. spożywcze (m.in. kawa i czekolada). Producenci olejków i świec zapachowych proponuję wiele oryginalnych kompozycji, w których skład wchodzą wyżej wymienione elementy – warto poszukać ulubionego zestawu.

3. Rozsmakuj się w jesiennych smakach i kolorowych potrawach. Ta pora roku wyjątkowo sprzyja delektowaniu się potrawami sporządzonymi ze świeżych sezonowych warzyw i owoców. Smakosze mogą się rozkoszować rozgrzewającymi zupami z dyni, pomidorów, papryki i marchwi. Koneserzy nie odmówią sobie słodkich przekąsek przyrządzonych ze śliwek, gruszek, jabłek czy winogron. Amatorzy gotowania mogą oddać się kulinarnym eksperymentom i poszukiwaniom nowych smaków.

4. Jadaj w towarzystwie. Już w pierwszej połowie XIX w. Anthelme Brillat-Savarin – autor słynnej rozprawy „Fizjologia smaku albo Medytacje o gastronomii doskonałej”, stwierdził: „samotne ucztowanie umacnia egoizm, przyzwyczaja jednostkę oglądać się tylko na siebie, odcina ją od otoczenia, skłania do nieokazywaniu mu względów”*. Zwolennicy biesiadowania w towarzystwie zwracają uwagę na to, że jadanie w doborowym gronie nie tylko wpływa na wzmocnienie relacji rodzinno-towarzyskich, ale także pobudza apetyt i poprawia smak. Jesienią, która sprzyja spotkaniom w domu, warto więc częściej spożywać posiłki z najbliższymi oraz zapraszać do wspólnego stołu przyjaciół.

5. Odkryj przyjemność spacerowania. O tym, jak czerpać radość z powolnego spacerowania, pisaliśmy w artykule „Sztuka przechadzania się, czyli flaneryzm współcześnie”. Bogata w kolory jesienna przyroda to rozkosz dla oczu – jej urodę najlepiej dostrzeżemy podczas przechadzki po parku lub lesie. Co jednak zrobić wtedy, kiedy ta barwna pora roku zmienia się w szarą, deszczową i wietrzną? Proponujemy nie rezygnować ze spacerowania i postępować zgodnie z zasadą, że nie ma złej pogody – jest tylko nieodpowiednia odzież, w jakiej wychodzimy z domu.

6. Spędzaj wieczory w ulubiony sposób. Wydaje się, że jesienią czas płynie wolniej – takie sygnały daje nam przyroda. Mając mniejszą ochotę na długie wypady na łono natury albo na rozrywki w plenerze, chętniej spędzamy czas w zaciszu domowym. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby spędzać popołudnia czy wieczory w sposób, jaki najbardziej lubimy. Proponujemy np. pomyśleć o organizowaniu cyklicznych domowych seansów z filmami, na które latem szkoda było nam czasu. Możemy również słuchać ulubionej muzyki albo po prostu czytać. O rozwijaniu się i poszerzaniu horyzontów szerzej piszemy w punkcie ósmym oraz dziewiątym.

7. Prowadź życie towarzyskie. Jesień służy pogłębianiu relacji rodzinno-przyjacielskich – mimo, że przyjęło się sądzić, że sprzyjają temu inne pory roku: np. wakacyjne lato czy obfitująca w świąteczne dni zima. Jesienią możemy jednak spędzać czas z osobami, które lubimy – niezależnie od wydarzeń tradycyjnie wpisanych do kalendarza oraz od panujących reguł towarzyskich. Przyjęło się przecież, że wakacje oraz święta spędzamy zazwyczaj w gronie rodzinnym – jesienią, bez szczególnej okazji, możemy organizować spotkania w szerokim gronie znajomych, pogłębiać relacje oraz budować więzi przyjacielskie.

8. Rozwijaj się i poszerzaj horyzonty. Jesień służy nie tylko wyciszeniu i refleksji, ale także osobistemu rozwojowi. Przyjęło się przecież, że powakacyjne miesiące to pora na rozpoczynanie nauki, studiów i różnych kursów. Osobom, które już się nie uczą lub nie studiują, proponujemy edukację służącą własnemu rozwojowi i poszerzaniu horyzontów. To właśnie jesienią ożywa życie kulturalne i odbywa się najwięcej premier filmowych oraz teatralnych, otwiera się nowe wystawy w muzeach, a także promuje koncerty. Poświęcanie czasu kulturze – w dawnym, tradycyjnym stylu – to jeden z ważniejszych elementów życia według idei „slow”. To również działanie pobudzające ciekawość świata – o wiele bardziej niż np. bierne oglądanie telewizji czy bezrefleksyjne błądzenie w Internecie.

9. Czytaj i pogłębiaj wiedzę. W dobie kampanii popularyzujących czytanie już od najmłodszych lat mówienie o tym, że książki rozwijają horyzonty, wydaje się truizmem. Wszystkich zmęczonych nadmiarem bodźców, hałasem, telewizją, Internetem oraz nachalną reklamą, zachęcamy do czytania. Oddawanie się lekturze – szczególnie po męczącym dniu – uspokaja, wycisza emocje, oddala negatywne myśli. Każdy może znaleźć dla siebie lektury, dzięki którym poczuje się zrelaksowanym: dla pewnych osób będą to kryminały, dla innych – publikacje popularnonaukowe, a dla niektórych – klasyka literatury (np. ta pamiętana jeszcze ze szkoły – odkrywana na nowo).

10. Znajdź powolne hobby. W ostatnich latach powraca się do pewnych zapomnianych pasji: okazuje się, że znowu na czasie są np. robótki ręczne. W wywiadach z amerykańską gwiazdą filmową Julią Roberts możemy wyczytać, że jej ulubionym hobby jest robienie na drutach. Jesień to świetny czas na to, aby odnaleźć własną powolną pasję, która relaksuje – dzięki skupieniu uwagi, powtarzalności czynności i stałemu rytmowi. Oprócz robienia na drutach można oddać się szydełkowaniu, haftowaniu, malowaniu czy majsterkowaniu. Efekty naszej pracy przyniosą nam pewnie wiele radości, choć niektórzy twierdzą, że ważniejszy od rezultatów jest sam proces tworzenia.


* A. Brillat-Savarin, Fizjologia smaku albo Medytacje o gastronomii doskonałej, przeł. J. Guze, PIW, Warszawa 2015, s. 189.